Trochę krzywo się ułożyły do zdjęcia, ale tylko 1 fotkę mam. A może krzywo przyszyłam? Teraz już tego nie sprawdzę. Ech, daleko mi do Silanny. Mam nadzieję, że Oliwii i jej mamie będą się podobały.
Jerzy_nka, śliczne są te literki, co Ty gadasz :) ja też zakochałam się w tych literkach, które szyje Silanna :) Uszyłam dla mojej chrześnicy i tez strasznie krzywe mi wyszły. Ale mamie się podobały, zobaczymy czy spodobają się małej kiedy podrośnie ;)
Masz rację, że do Silanny daleko. Dziwne proporcje mają literki i chyba gdzieś się zawieruszyła dziurka w A ;) Oliwia będzie na bank zachwycona. :D Tak jak pewnie Nina była.
10 komentarzy:
Mi się bardzo podobają :o) są takie cukierkowe!!!
Pozdrawiam
Cudo po prostu!
Pozdrawiam
Naprawde urocze.
Pozdrawiam
Chyba sobie tez chociaz jedna literkę uszyję... bardzo mi się podobają;-)
Śliczne!! Jak też juz od długiego czasu zbieram sie do uszycia imienia córeczki, ale jakoś jeszcze sie boję :D
ŚLICZNA PRACA. MI SIĘ BARDZO PODOBA... I TE KOLORY:))
Krzywo ,kochana ja tobym dopiero dała czadu ,śliczne są
Pięknie! Oliwia napewno będzie zadowolona:) Pozdrawiam słonecznie!
Jerzy_nka, śliczne są te literki, co Ty gadasz :) ja też zakochałam się w tych literkach, które szyje Silanna :) Uszyłam dla mojej chrześnicy i tez strasznie krzywe mi wyszły. Ale mamie się podobały, zobaczymy czy spodobają się małej kiedy podrośnie ;)
Masz rację, że do Silanny daleko. Dziwne proporcje mają literki i chyba gdzieś się zawieruszyła dziurka w A ;)
Oliwia będzie na bank zachwycona. :D Tak jak pewnie Nina była.
Prześlij komentarz