Siostry - bliźniaczki umówiły się na babskie pogaduchy. Niestety Kryśkę złapała ulewa.
-Cześć, strasznie leje.
-Siadaj i rozgość się. Zrobię Ci gorącej herbaty.
- Ale przemokłaś!
- Zaraz będę miała gluty do pasa.
- Zobacz jaką sobie fajną kiecką kupiłam w szmateksie
-Nawet majtki mi przemokły, więc pożyczę sobie od Ciebie piżamę.
- Mam tylko pantalony.
- Oooo, aleś se siostra staroświecką koszulę sprawiła. Wyglądam jak swoja własna babcia.
Najlepiej się gada na podłodze.
-Wiesz siostra, chyba się zakochałam.
- Czekaj, zrobię kawę i wszystko mi opowiesz.
-Ja jednak wolę herbatkę z prądem, jeśli można!
- Ależ on ma piękne oczy.
- I taki słoooodki uśmiech
Moja lalka w całej okazałości. Uszyłam i będę się bawić. A co? ;)
Historyjek raczej już nie planuję :P
A oto chudzielec; od dziś mój ulubiony wykrój lalki. Zrobiłam jej łokcie.
24 komentarze:
zajebista
fajne szmateksowa sukienka
w ogóle poszalałaś z ubraniami
a łokcie, tak jak mówiłam, odgapiam
fajne dialogi, szczególnie te o glutach :P
buziaki i lecę dalej do maszyny
Super! Ale poszalałaś. Nie dość, że panny rewelacja, to jeszcze ta historyjka. Pozdrawiam serdecznie.
panny świetne , z dialogu naśmiałam się : gluty do pasa :) pozdrawiam
"kiecka ze szmateksu" uszyta została ze ściereczki z Ikea
No to sobie siostry pogadały hihihi :). Fajne te lale i to jeszcze z taką garderobą:). Pozdrawiam
taaaa...ot siostrzane gluty...hihihi-piekny szlafroczek....ale one piekne:)))
A szkoda bo historyjka zabawna;)kobitki też rewelacyjne.
Nie no,siostry bardzo sympatyczne. Rozgadane kobitki,lubią herbatkę z prądem,pantalony i gluty mają do pasa!! super!
H ha ha ,ale się uśmiałam,sukienka na szmateksie,pantalony,gluty do pasa,ha ha i ta reklama kawy,super to wymyśliłaś!
Super z ciebie babka,z poczuciem humoru.
Dziękuję Ci,że mnie rozbawiłaś
najbardziej uśmiałam się z GLUTÓW ;))
świetne pogawędki sióstr
Szyj kochana, szyj!!
Haha fajna historyjka:P szmateksowa sukienka bomba no i ta staroswiecka koszula hihi
Siostry piekne:)
mowę mi odjęło:)
rewelacja!
a szkoda bo historyjka zajefajna :)
Rozpoznałam w szmateksowej sukience ściereczkę Ikeowską:) Nie ma to jak serdeczna rozmowa bliźniaczek, he he:)
nieeee no, fabuła pierwsza klasa:) Bliźniaczki wymiatają :D
Super. A może pociągniesz tą historię?
Ładne szmatki mają!
Ha, ha ! Tildy świetne, ale historyjka the best!
Uśmiałam się z historyjki serdecznie :) Doskonały pomysł podobnie jak lalki :) Pozdrawiam ciepło
Świetna historyjka, a niebieska sukienka jakoś łudząco przypomina mi moją lnianą, kuchenną ... Pozdrawiam cieplutko!
Witaj, jestem tu pierwszy raz. Spodobałomi się bardzo! Przejrzałam prawie całego Twojego bloga! Zauważyłam u Ciebie podobną tendencję do mnie, przemalowuję co sie da na biało ;-). Masz super pomysly.
Bardzo tu miło, będę wpadała regularnie pozdrawiam.
Ale się uśmiałam. Super, jakbym do teatrzyku trafiła. SUPER! Pozdrawiam
Kochana nasza Poetko, a gdzie ta Twoja lalka z łokciami ma...... CYCKI? Pozdrawiają koleżanki, zgadnij skąd.
To była proza, nie poezja :P
A cycki ma po mnie, bo trudno byłoby wzorować się na Was. Same wiecie jak trudno kupić bluzkę, a co dopiero uszyć.
do etykietek tego posta dodaj jeszcze "dla dorosłych " , bo jak dla mnie to ten post jest rewelacyjny. Cudne, wspaniałe lalki uszyłaś, mają już dusze dzięki tym historyjką. Ubierają się z taaaką klasą i wiodą tak ciekawy tryb życia... i pomyśleć, że ich losy zaczynają się , gdy siadasz do szycia... Gorąco pozdrawiam
Prześlij komentarz