sobota, 29 października 2011

Spotkanie.

Siostry - bliźniaczki umówiły się na babskie pogaduchy. Niestety Kryśkę złapała ulewa.

-Cześć, strasznie leje.

-Siadaj i rozgość się. Zrobię Ci gorącej herbaty.

- Ale przemokłaś!

- Zaraz będę miała gluty do pasa.

- Zobacz jaką sobie fajną kiecką kupiłam w szmateksie


-Nawet majtki mi przemokły, więc pożyczę sobie od Ciebie piżamę.
- Mam tylko pantalony.

- Oooo, aleś se siostra staroświecką koszulę sprawiła. Wyglądam jak swoja własna babcia.

Najlepiej się gada na podłodze.
-Wiesz siostra, chyba się zakochałam.
- Czekaj, zrobię kawę i wszystko mi opowiesz.


-Ja jednak wolę herbatkę z prądem, jeśli można!

- Ależ on ma piękne oczy.

- I taki słoooodki uśmiech




Moja lalka w całej okazałości. Uszyłam i będę się bawić. A co? ;)
Historyjek raczej już nie planuję :P

A oto chudzielec; od dziś mój ulubiony wykrój lalki. Zrobiłam jej łokcie.
 

24 komentarze:

Unknown pisze...

zajebista
fajne szmateksowa sukienka
w ogóle poszalałaś z ubraniami
a łokcie, tak jak mówiłam, odgapiam
fajne dialogi, szczególnie te o glutach :P
buziaki i lecę dalej do maszyny

gabraj pisze...

Super! Ale poszalałaś. Nie dość, że panny rewelacja, to jeszcze ta historyjka. Pozdrawiam serdecznie.

House Full Of dreams .blog pisze...

panny świetne , z dialogu naśmiałam się : gluty do pasa :) pozdrawiam

jerzy_nka pisze...

"kiecka ze szmateksu" uszyta została ze ściereczki z Ikea

yvonne pisze...

No to sobie siostry pogadały hihihi :). Fajne te lale i to jeszcze z taką garderobą:). Pozdrawiam

Qra Domowa pisze...

taaaa...ot siostrzane gluty...hihihi-piekny szlafroczek....ale one piekne:)))

Katarzyna pisze...

A szkoda bo historyjka zabawna;)kobitki też rewelacyjne.

aagaa pisze...

Nie no,siostry bardzo sympatyczne. Rozgadane kobitki,lubią herbatkę z prądem,pantalony i gluty mają do pasa!! super!

Ania pisze...

H ha ha ,ale się uśmiałam,sukienka na szmateksie,pantalony,gluty do pasa,ha ha i ta reklama kawy,super to wymyśliłaś!
Super z ciebie babka,z poczuciem humoru.
Dziękuję Ci,że mnie rozbawiłaś

ika pisze...

najbardziej uśmiałam się z GLUTÓW ;))
świetne pogawędki sióstr
Szyj kochana, szyj!!

Gwinoic pisze...

Haha fajna historyjka:P szmateksowa sukienka bomba no i ta staroswiecka koszula hihi
Siostry piekne:)

Sylvia pisze...

mowę mi odjęło:)
rewelacja!

vivi22 pisze...

a szkoda bo historyjka zajefajna :)

Myszka pisze...

Rozpoznałam w szmateksowej sukience ściereczkę Ikeowską:) Nie ma to jak serdeczna rozmowa bliźniaczek, he he:)

Anonimowy pisze...

nieeee no, fabuła pierwsza klasa:) Bliźniaczki wymiatają :D

Pinezka pisze...

Super. A może pociągniesz tą historię?
Ładne szmatki mają!

Alicja Steinka pisze...

Ha, ha ! Tildy świetne, ale historyjka the best!

Anonimowy pisze...

Uśmiałam się z historyjki serdecznie :) Doskonały pomysł podobnie jak lalki :) Pozdrawiam ciepło

pearlylilies pisze...

Świetna historyjka, a niebieska sukienka jakoś łudząco przypomina mi moją lnianą, kuchenną ... Pozdrawiam cieplutko!

Weekendowa kuchenka bio pisze...

Witaj, jestem tu pierwszy raz. Spodobałomi się bardzo! Przejrzałam prawie całego Twojego bloga! Zauważyłam u Ciebie podobną tendencję do mnie, przemalowuję co sie da na biało ;-). Masz super pomysly.
Bardzo tu miło, będę wpadała regularnie pozdrawiam.

Bożenka pisze...

Ale się uśmiałam. Super, jakbym do teatrzyku trafiła. SUPER! Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Kochana nasza Poetko, a gdzie ta Twoja lalka z łokciami ma...... CYCKI? Pozdrawiają koleżanki, zgadnij skąd.

jerzy_nka pisze...

To była proza, nie poezja :P
A cycki ma po mnie, bo trudno byłoby wzorować się na Was. Same wiecie jak trudno kupić bluzkę, a co dopiero uszyć.

ivon777 pisze...

do etykietek tego posta dodaj jeszcze "dla dorosłych " , bo jak dla mnie to ten post jest rewelacyjny. Cudne, wspaniałe lalki uszyłaś, mają już dusze dzięki tym historyjką. Ubierają się z taaaką klasą i wiodą tak ciekawy tryb życia... i pomyśleć, że ich losy zaczynają się , gdy siadasz do szycia... Gorąco pozdrawiam