Miałam skrzynkę po winie. Skrzynka walała się po domu kilka lat bo miała się przydać. W końcu ją wyrzuciłam. Ale mój mąż wyjął ją ze śmietnika, zakazując wyrzucać. Walała się dalej, a tymczasem ja zaczęłam czytać blogi. Tak zobaczyłam u
Jolanny piękne domki i problem walającej się skrzynki rozwiązałam.
Skrzynka stanowiła prawie gotowy domek. Pocięłam ją troszkę wyrzynarką, skleiłam dach oraz półki, pobieliłam i postarzyłam metodą suchego pędzla. Tarcza od zegarka pochodzi z gratów.
Domek jest "magiczny" ponieważ posiada dwie strony.
Na półeczkach zamieszkały oryginalne stare szpulki.
24 komentarze:
No, rewelacja. Ostatnio tak cichutko obserwuję, co się u Ciebie dzieje i muszę powiedzieć, że jestem pod wrażeniem. Gratuluję pomysłów i czekam na następne.Pozdrawiam.
Pomysłowe i bardzo ładne. Pozdrawiam
no super, niby takie proste...ale nie ma jak to wypatrzec pomysl u kogos, piekny domek:)
Super pomysł. Fajny domek zrobiłaś i ten zegar.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam
Też mam taką skrzynkę i też się wala po domu:)
oo domek fajny ale ten rower.... rower jest bajeczny !!! napatrzyc sie nie moge
no to ci dopiero pomysł, bardzo kreatywna z Ciebie osóbka, rewelacja, a ten rower- obłędny!
Bardzo zmyślna przeróbka :)
Pomysł z tą skrzyneczką - świetny!
Przecudny domeczek!!!!!
Rewelacyjny pomysł z tą skrzynką po winie. Sama muszę się za taką porozglądać.
Piękny domek i świetny rowerek koło niego..
Pozdrawiam
świetny pomysł! widzę, że Twoja pomysłowość nie zna granic :) Naprawdę podziwiam Twoją kreatywność i to jak bardzo udanie tworzysz coś z niczego, tylko się uczyć:)gratulacje!
p.s. bardzo dziękuję za link do tapety
Fantastyczny pomysł! A ja taką skrzynkę w końcu wyrzuciłam:(
Pozdrawiam.
Ale Ci wyszedł superowy domek,myślę że Jolanna nie powstydziłaby się go.
Pozdrawiam ;)
Bardzo fajny pomysł...i pomyśleć, że ja mam kilka takich skrzynek:)
pozdrawiam
pozdrowienia dla męża zatem! pięknie wyszło!
Niesamowicie prezentuje sie domek, wogole cala aranzacja swietna.
Pozdrawiam cieplutko.
no i proszę, była nijaka skrzynka jest śliczny domek, czary - mary rabarbary
Masz swietne pomysly i super bloga Jerzynko:), wlasnie go odkrylam, przejrzalam prawie calego wczoraj wiecozrem!
Sciskam i pozdrawiam z Italii
Basia
Twój magiczny domek jest naprawdę magiczny!!!
A może raczej Twoje uzdolnione rączki są magiczne :o)
Pomysłowa kobitka z Ciebie...
Pozdrawiam serdecznie i magicznie
Dzięki Kochana za cudowne słowa!!!!! :*
Oglądam i wciąż nie mogę się napatrzeć na te wszystkie pomysły na przeróbki, które Pani wykonuje, pięknie!!!
Nie wiem czy na blogu pojawiły się jakieś już wskazówki jak np. otrzymać efekt takiego starego-szarego drewna (nie doczytałam wszystkich postów jeszcze) ale jeśli nie - mogłaby Pani opublikować jakiś mały tutorial jak postarzyć drewno? Byłabym bardzo wdzięczna.
pozdrawiam serdecznie,
Jerzynka, ale Ty masz pomysły! Przedzieram się przez Twój blog i ciągle coś fajnego znajduję. Ten pomysł z domkiem jest superowy. Mam takie skrzyneczki chyba ze dwie.
Pozdrawiam
Prześlij komentarz