piątek, 20 stycznia 2012

Post chwalipięcki

Czy ja coś wspominałam o tym, że od zawsze uwielbiam warkocze robione na drutach?
Sama tylko spróbowałam robótek, ale nie mam cierpliwości na tyle, aby dojść z tym do wprawy. Więc korzystam z okazji, że jest to obecnie modny wzór i łatwo dostępny w sklepach. Zestawik uzbierał się spory, więc się nim niniejszym pochwalę.

 Sweter z Lidla



Bajerancka torebka to perełka , która dotarła dzisiaj.
Mało praktyczny kolor jak na torebkę, ale taka jest cudna.
Guziczek zlikwiduję i wszyję zamek.
Podszewkę skrócę to nie będzie się dno naciągało od ciężkich przedmiotów.


Rękawiczki w ulubionym pudrowym różu z Green P.


Szalik z wyprzedaży za 50 % ceny. Cameu.

Czapkę taką ma: moja teściowa, mama teściowej, siostra teściowej i córka teściowej.
Poleciałam i też kupiłam.
Na szczęście stadem nie chadzamy.

A cały szał zaczął się od imieninowego prezentu w listopadzie;
kapci-balerin sprezentowanych przez teściową.
Znowu niepraktyczne. Piorę je raz na 3 tygodnie, ale nic się z nimi nie dzieje.


Moja lampko-latarenka z poprzedniego posta w lepszym ujęciu.

23 komentarze:

Unknown pisze...

cudne, przecudne - wszystko mi się podoba i z chęcią bym Ci to zabrała :)
buziole i byle do środy :D

Aleksandra Stolarczyk pisze...

wszystko fajne i ni szkodzi,ze niepraktyczne bo jasne ale za to szałowo wygląda!:)

elisaday79 pisze...

Kochana fantastyczne! Twój talent to zdecydowanie robótki na drutach. O szyciu się nie wypowiadam, fajnie szyjesz,ale na drutach robisz genialnie!:)

kasia_fd pisze...

super wyglądasz taka cała wełniana.
niczym owieczka ;)

Qra Domowa pisze...

Sylwio jak się ma taką figurę to można poszaleć w bielach:))))))....a balerinki...obłedne...do pozazdroszczenia:))

jerzy_nka pisze...

Hej ale ja napisałam że to zrobiłam? Napisałam że próbowałam. Napisałam że to jest w sklepach, nawet nazwy podałam

elisaday79 pisze...

hehe, no faktycznie napisałaś, że kupiłaś/dostałaś...a nie wiem co ja se ubzdurałam, że to Twoja robota, torebka mi się bardzo podoba i balerinki:D

Renata pisze...

He he.... od razu skojarzyłam słowa piosenki "cała jestem w skowronkach", a Ty mogłabyś zaśpiewać cała jestem w warkoczach ;-)
Ale muszę powiedzieć, że warkocze to i mój ulubiony motyw dzianinowy.
Świetne to wszystko :)

Uściski :)

ABily pisze...

balerinki prześwietne,idealne:)ale masz fajną teściową:)

Villa Nostalgia pisze...

Witaj Sylwio,Trafiłam przez przypadek na Twoją stronkę a tu proszę taka niespodzianka. Dziękuję za zakup torebeczki. Ze sweterkiem wygląda uroczo.
Pozdrawiam
Karola

Kaprys pisze...

Kochana ja też uwielbiam warkoczowe cuda robione na drutach ;-)
Kiedyś w lumpeksach możnabyło wyszperać prawdziwe dzieła sztuki ;-) teraz niestety ta era minęła, bo powróciła na nie moda.
Mam kilka ciekwaych okazow w swojej szafie ;-)
W Twoje torebce się zakochałam ;-) a ciekawi mnie jak dawno w lidlu były te sweterki ;-)))) chyba mam jeszcze miejsce w szafie na taki ;-))))
Piękna warkoczowa kolekcja !!!!!!!!!!!!!!!
Pozdrawiam Agnieszka

Anonimowy pisze...

Torebka i balerinki wymiatają :))

Myszka pisze...

Mi też torebka podoba się najbardziej!

Anonimowy pisze...

Kapcie balerinki... zakochałam się :D Są cudne!! też takie chce. Piękne i z pewnością ciepłe zdobycze. Pozdrawiam

Anitasienudzi2 pisze...

oj podoba mi się zwłaszcza sweterek i czapa :]

a lampa-miodzio!

GARDEN PLAN pisze...

Oj tak, torebka hitowa! A latarenka przepiękne światło daje...

aga pisze...

torebka jest zaje...fajna!!!zresztą cała reszta też!Pozdrawiam:)

madlen pisze...

Śliczny zestawik ;-) Wszystko mi się podoba ;-)

MACIEJKA pisze...

dziewczyna z warkoczami ;-)piekna

Calypso pisze...

Świetnie się prezentujesz!!!!! A te kapcie -balerinki są przesłodkie!!! Gdzie takie można znaleźć??

jerzy_nka pisze...

Sweter w listopadzie był w Lidlu, a baleriny w pażdzierniku w Tchibo

Sielskie Klimaty pisze...

kapciory mam "iden-fiden", po praniu faktycznie nic się z nimi nie dzieje ale ja już narobiłam dziur na podeszwach:-)

Bente pisze...

Beautiful knitting.

Have a nice evening

Bente