niedziela, 21 listopada 2010

Listopadowe skarby

Poszłam sobie dzisiaj na targ staroci.
Wyszperałam parę skarbów i kupiłam trochę roboty.

Starego dworcowego zegara poszukiwałam od dawna.
Już miałam kupować nowy udający stary w jysku,
a tu w podobnej cenie napatoczyło się cudo w metalowej ramie.
Wymienię sobie mechanizm.





Fajna parka wieszaczków, nie?

Serduszko do wypieków (takie samo z dwóch stron).





Rozmontuję, dokupię talerz, pomaluję i będzie patera.
Drugą lampkę mogę odsprzedać.
A to... No trochę roboty z tym będzie.
Myślałam, że nie ma korników, a jednak.




16 komentarzy:

GUSIA pisze...

Och i ach ale wzdycham na widok Twoich starociowych zdobyczy :o)
Piękne wyjątkowo piękne!!!
Zegar podbił moje serce:o)
Czekam na metamorfozy pozostałych nabytków
Pozdrawiam niedzielnie

Maja71 pisze...

Witaj,wszystkie skarby super,ale na widok serduszka do wypieków zamarłam.Dałabym się pokroic i posolic za takie cudo-jest cudowne!!!Gratuluję zakupów,serdecznie pozdrawiam i kibicuję w pracach renowacyjnych,Maja

violcio11 pisze...

Witaj, przypadkowo trafilam do Ciebie i bardzo mi sie podoba. Udane zakupy, a Zegar jest swietny!! Pozdrawiam

folkmyself pisze...

Ależ szałowe zakupy! Najbardziej podoba się mi serduszko!
Będziesz miała zabawy z tymi zakupami!

kokon Home pisze...

No,no! Cuda upolowałaś. Pozdrawiam

Unknown pisze...

ciotka, a po ile ta lampa??
zegar superowy, foremka tyż :)

Nela pisze...

Wrocławskie wieszaki super, forma do pieczenia również. Jestem bardzo ciekawa co wymodzisz z tej skrzyni - to nie lada wyzwanie:) Pozdrawiam.

Kaprys pisze...

Dużo ciekawych przedmiocików udało Ci się nabyć ;-)
Pozdrawiam Aga

jerzy_nka pisze...

25 zł chciał pan za lampy, chyba tylko po to żeby nabywca był zadowolony, że utargował 5 zł Wiadomo u nas drogo, ale wciąż mam przed oczyma lekcję Z Jagodowego zagajnika jak wykonać taką paterę. Więc dołożę talerz za 5 zł i będzie patera na 15 zł jak złoto.

Atena pisze...

Wow, niezwykle udane zakupy.
Podstawy lamp piekne, maja potencjal.
A jestem ciekawa jak odnowisz kufer.
Pozdrawiam cieplutko

B. pisze...

same cuda kupilas, mam podobny zegar w kuchni, serduszkowa forma do wypiekow do pozazdroszczenia, ale z kufrem to rzeczywiscie bedziesz miala troche roboty, juz sie nie moge doczekac kiedy pokaqzesz go po odnowieniu.
A podstawa lampy jako patera to swietny pomysl.
pozdrawiam cieplo z italii
Basia

Rose pisze...

świetne skarby! :)

aagaa pisze...

Zakupy udane!Zegar super i bardzo podobają mi sie podstawy lamp!
Pozdrawiam

Danuta pisze...

Oj widzę że zakupy się udały. Zegar świetny. Uwielbiam przedmioty z duszą.
Pozdrawiam

Calypso pisze...

Piękny ten zegar i na pewno 1000 razy lepszy niż z Jysk!!

Unknown pisze...

aleś fajnosci upolowala,moje takie podstawy lampowe robią teraz za świeczniki:)pozdrawiam