wtorek, 22 czerwca 2010

Rustykana... nie, tym razem burżuazja na całego ;P

Wczoraj znalazłam źródło taniego lnu. Od 15 do 25 zł za mb w zależności od grubości. Na dodatek na wybranym przeze mnie lnie (ostatnie półtora metra) była skaza (jak się okazało jednostronna :) ) i dostałam 10 % rabatu. Od razu musiałam go wykorzystać i nawet nie wyprałam (ciekawe czy bardzo będę tego żałować).

Znowu troczki, ale... koronkowe.. A efekt: burżujski :P






Wreszcie kolor lnu pasował do prześlicznej taśmy pasmanteryjnej jaką upolowałam niedawno na Pchlim. I tak powstał bieżnik. Szew wzdłuż wszyty jest pod taśmę. Szwu na końcach nie chciałbym robić. Bieżnik podoba mi się taki obszarpany, surowy. Zaletą lnu jest to, że wymiętolony
( czego dokonają dzieci uwielbiające zrzucać narzuty i obrusy) wygląda jeszcze bardziej surowo. A na bardzo bardzo wymiętolonym lnie nie widać już linii mięcia.






15 komentarzy:

Atena pisze...

Szczesciara znalesc taki sklep to swietny sprawa i cena lnu bardzo przystepna.
Pozdrawiam

bestyjeczka pisze...

Twoje poszewki z lnu i bieżnik pięknie wyglądają i prezentują się we wnętrzu. Chciałabym umieć tak władać maszyną do szycia.
PS. Widzę słodką laleczkę na kanapie ;-)

Rossali pisze...

Pozwolę sobie ukraść Twoje zdjęcie, żeby pochwalić się u siebie ślicznym woreczkiem, który od Ciebie dostałam!! :D Mogę?? :)

Rossali pisze...

Nie wiem dlaczego, ale poprzedni mój kmentarz sie pojawił. Pisałam, że bardzo mi się podoba ta podusia i że chyba zapożycze pomysł (oczywiście lekko go zmodyfikuję, ale bardzo podoba mi się podoba ta koronka w środku :) ).

jerzy_nka pisze...

Rossali możesz oczywiście :). Możesz uszyć nawet identyczną. Chociaż nie. Na pewno nie będzie identyczna, tylko lepiej uszyta i ładniejsza :)

jerzy_nka pisze...

A kradzione podobno najlepsze :D

Unknown pisze...

Ale Kalinka urosła:)

Podusia jak zwykle piękna - potem się zgadamy na przywóz lnu i to w dużych ilościach bo chcę na zasłony :)

aagaa pisze...

Śliczne podusie szyjesz!I piękna ta taśma na bieżniczek!!!
A jaka słodka " podusia" na lewej kanapie leży!!!!
Buziaki

Unknown pisze...

Bardzo podobają mi się Twoje poduszeczki.
Ja jakoś za szycie poszewek zabrać się nie mogę :/ A materiały czekają...

Pozdrawiam serdecznie.

Katarzyna Urbańska z Tokarskich pisze...

Śliczne i prześliczną dzidzię widzę :) Pozdrawiam, a dzidzię proszę wycałować :)

Unknown pisze...

Bieżniczek i poduszka w komplecie pięknie się prezentują. Prostota lnu z koronką świetnie się komponują.
A najlepiej kompozycję uzupełnia mała istotka na na kanapie:))
Pozdrawiam z Leśnego Zakątka

Agata pisze...

Podunia przesliczna.Dojrzalam tez u Ciebie cud narzute na kanapie. Wlasnie na taka poluje i jakos bez skutku.

Unknown pisze...

Poduszka pięknie prezentuje się z koronkowymi troczkami, śliczny salonk i cudna ława:)
Pozdrawiam ciepło:)!

princess... pisze...

wydaje mi się że widziałam Twoje wnętrza na portalu gazeta foto- bardzo ładne i przyjemne do mieszkania zapewne, pozdrawiam

jerzy_nka pisze...

Tak. Kiedyś, jak nie znałam świata blogów i wydawało mi się, że blog służy do pisania tylko o swoich uczuciach i przemyśleniach, podglądałam mieszkania na Wnętrzach (i pokazałam swoje). Blogowanie jest jednak znacznie przyjemniejszym zajęciem bo nie jest nastawione na ocenę, tylko na tworzenie.