Cale zycie sie tak czesalam az do czasu jak ze stanow dotarla do mnie prostownica do wlosow,ktora w Polsce byla rzecza nie do zdobycia.I skonczyla sie moja gehenna z kreconymi puklami.Bo krecone wlosy to prawdziwa udreka.
Lalka śliczna! Od dłuższego czasu obiecuję sobie, że znowu zacznę szyć Tildy. W tych lalach najbardziej podoba mi się precyzja - pomysł z polarową bluzą i dobraniem tego mini koszyczka był super!
A o kręconych włosach opowiada kilka wątków na wizaz.pl.
Muszę przyznać ,że też zawsze marzyłam o takiej fryzurze..Lalka super.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna jest :)
OdpowiedzUsuńTo trochę tak na ujarzmioną Magdę Gessler :)))))
OdpowiedzUsuńLalka jest szałowa!!!!
Jak żywa! To ona:)
UsuńCudna lala-zdolniacho :-))
OdpowiedzUsuńAle kędziorki!!!Super lala :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Cale zycie sie tak czesalam az do czasu jak ze stanow dotarla do mnie prostownica do wlosow,ktora w Polsce byla rzecza nie do zdobycia.I skonczyla sie moja gehenna z kreconymi puklami.Bo krecone wlosy to prawdziwa udreka.
OdpowiedzUsuńłatwiej się mówi, gorzej się nosi ;p;p
OdpowiedzUsuńZawsze chciałam miec kręcone, zazdrosciłam koleżance która takie własnie miała, do tego kruczo czarne. Piekne!
OdpowiedzUsuńŚliczna lala! Miałam kiedyś kręcone włosy i się... rozprostowały!!! I też się tak czesałam:)
OdpowiedzUsuńLalka śliczna! Od dłuższego czasu obiecuję sobie, że znowu zacznę szyć Tildy. W tych lalach najbardziej podoba mi się precyzja - pomysł z polarową bluzą i dobraniem tego mini koszyczka był super!
OdpowiedzUsuńA o kręconych włosach opowiada kilka wątków na wizaz.pl.
Polar+ koszyk? Hmmm w sumie chyba tylko jesienią (na grzyby) pasują do siebie
OdpowiedzUsuńJa mam proste kołki ;-). Tym bardziej tej lalce zazdroszczę ;-)
OdpowiedzUsuńAle loczek blond :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLalka fajnie wyszła :) Też mi się zawsze marzyła taka burza loków, ale niestety, nie mam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
I ja nie mam Jerzynko, a chciałabym, bardzo!:):) Pozdrawiam ciepło!:)
OdpowiedzUsuńIle trzeba mieć cierpliwości, aby stworzyć takie cudo...
OdpowiedzUsuńPamiętam, że moim dziewczynkom też szyłam lale, ale kiedy to było...
Pozdrawiam. Małgosia M
Aby móc piękniej żyć...
świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuń