Pożyczyłam od Kaliny poduszki i w sypialni urządziłam sobie wiosnę. Biała pościel mi się znudziła, więc naszyłam kawałek błękitnego materiału w róże (cały jaki posiadałam) na starą poszwę (został margines 20 cm), a poszewki obszyłam jednostronnie bez marginesu tkaniną w poziomki. I tak powstała wiosenna sypialnia.
PS. Tę śliczną tkaninę dostałam w lipcu od czytelniczki bloga, zupełnie bezinteresownie . Żal mi było ją pociąć na zasłonki do łazienki i czekała w szafie do dziś. Dziękuję po stokroć i bardzo proszę o kontakt :)
ładnie wyszło, tak świeżo, chociaż mój TŻ nie czuł by się dobrze w tak kwiatowym i pastelowym pomieszczeniu. :P
OdpowiedzUsuńPięknie,od razu wiosnę poczułam! Prześliczna pościel i materiał:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńślicznie wiosennie u Ciebie! te poduchy dopełniają pięknie tą sypialenkę! love it:)))))))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
dobrej neidzieli
no to teraz to tylko prędziutko skok jak zając aby zanurzyć się w tej kwiecistej łące :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci bardzo! To moj ulubiony motyw kwiatowy, gdzie kupiłaś taki materiał?
OdpowiedzUsuńdostałam do przemiłej czytelniczki. Dziękuję kochana!
OdpowiedzUsuńmojemu m to zwisa pod jaką kołdrą śpi, bo jak śpi, to nie widzi, byle ciepła była, a w dzień nie bywamy w sypialni
OdpowiedzUsuńFajnie, ze juz wprowadziłaś wiosnę do domu, ja jeszcze żyję zimą :-)
OdpowiedzUsuńpiękny ten materiał!! slicznie jest!
OdpowiedzUsuńPięknie i wesoło :)
OdpowiedzUsuńZawsze z niecierpliwością czekam na nowe wpisy na Twoim blogu ;)
Heh gdyby tylko nie bała się maszyny do szycia. Wyszło super :)
OdpowiedzUsuńCo tu dużo pisać ... przepięknie!!!!!
OdpowiedzUsuńTen deseń wprowadza ciepło do domu i dużo pozytywnej energii...Choć Twojemu mieszkaniu ciepła nie brakuje, ale jest jeszcze piękniej:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Wiosna - ta zwiewność i czyste powietrze wręcz bije od zdjęcia i Twojej inspiracji
OdpowiedzUsuńPiękna pościel, właśnie nad podobną zastanawiałam się w TK Maxie, ale w końcu jej nie kupiłam. Mojemu M też wszystko jedno, jaki deseń mają poszewki:)Ściskam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wzory kwiatowe, rewelacyjny materiał! Wszystko do siebie pasuje:)
OdpowiedzUsuńtkanina pierwsza klasa i aż się patrzeć chce na Twoją nową starą pościel :)
OdpowiedzUsuńCzasami żałuję, że nie umiem szyc ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszło !
Chyba wiem o której pościeli z TK maxxx piszesz Asiu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, bardzo jaśniutko i przytulnie. Uwielbiam takie klimaty!
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/show_item.php?item=3037782499
OdpowiedzUsuńlink do sklepu drecotton - ja tam kupuję takie materiały i bardzo sobie cenię za profesjonalność Sprzedającego :)
Śliczna słodka i ciepła sypialnianą !!! Poduszeczki wyglądają cudnie !!!!
OdpowiedzUsuńWystarczy zmiana pościeli i już człowiek czuje wiosnę. Bardzo udany mariaż nowego materiału ze starszą poszwą - jak mało pracy a jak duży efekt:)
OdpowiedzUsuńtak, poziomki są z drecotton. Kupuję u nich, ale najwięcej mają kropek i pasków, mało kwiatków tildowych. A przez popularność i darmową reklamę wśród nas, podnieśli ceny :(
OdpowiedzUsuńBianca - masz rację: mało pracy. Miałam kombinować jakieś coś, ale gdy rozłożyłam tkaniny, stwierdziłam, że nie ma sensu kombinować. Jednak szpilkowania trochę było (co 10 cm dookoła)
OdpowiedzUsuńJaka wiosna radosna:) pieknie u Ciebie:) Pozdrswiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)) a tkanina jest Ikeowska - piękna- już nie produkują niestety - szkoda że mają takie krótkie serie , pozdrawiam cieplutko:))
OdpowiedzUsuńTeż już mnie ciągnie do wiosny, więc rozumiem. Pozdrawiam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńjak pięknie! Jakbym miała taka pościel to już na pewno nie dałoby rady wyciągnąć mnie z łóżka :)
OdpowiedzUsuńWoisna w pełni. Grecki klimat nawet nie oferuje takiego bujnego i kwietnego widoku o tej porze roku :-).
OdpowiedzUsuńślicznie wyszło, ten biały margines dodaje lekkosci♥
OdpowiedzUsuńcudo:) no i masz wiosnę zimą:)
OdpowiedzUsuńależ wyszło pięknie! i jak romantycznie! brawo dla białego marginesu!!!
OdpowiedzUsuńPięknie- delikatnie i romantyznie
OdpowiedzUsuńAż chce się zanurzyć w tej kwiatowej łące:)
OdpowiedzUsuńPięknie i tak wiosennie:)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona okrągłymi poduchami! Śliczne!!
OdpowiedzUsuńUzyskałaś fantastyczny efekt.
OdpowiedzUsuńPrecioso y fresco blog
OdpowiedzUsuńLas entancias son muy agradables por la calidez de los tonos usados.
Me encantan los sillones pequeños
Fantastyczny efekt. Ślicznie :)
OdpowiedzUsuńA mi się podoba ta falbankowa poducha :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie, lekko i delikatnie. Kwiaty na materiale przywodzą na myśl ukwieconą łąkę. Ach, przyjemnie musi się tam spać :)
OdpowiedzUsuńŚciskam, Wiola