piątek, 18 stycznia 2013

Pamiętacie? Życie to pchli targ

Moje dzieci wychowują się wśród rzeczy z pchlego targu :) Nie wiem czy na razie nie odróżniają przedmiotów nowych od używanych, ale mam nadzieję, że będzie to bez znaczenia również w przyszłości. Takie tam ekologiczne podejście to użyteczności przedmiotów. 

I tak, zwykłe plakaty reklamowe, stały się ozdobą pokoju Kalinki. 
Podobają mi się niezmiernie, a Wam?



Nabyłam jeszcze dla małej królewny tekturowe walizki. Moje marzenie od wielu lat.
 Mam nadzieję, że Kalinkę będą cieszyć, tak jak cieszą moje oczy.


30 komentarzy:

  1. Myślę,że sam fakt czy coś jest nowe czy stare nie ma znaczenia. Ważne że ma to coś, czym nas nieustannie zachwyca. Dzieci z reguły przejmują wiele naszych zachowań i upodobań. Po drodze buntują się na to i tamto,ale w rezultacie raczej wychodzą na prostą :-) Walizeczki cudne,w sam raz na dziewczyńskie skarby :-) podoba mi się też łóżko.

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz wszystko zyskuje drugie głębsze znaczenie, i drugie, często piękniejsze życie! i warto uczyc tego od najmłodszych lat- więc mam nadziję, że to bedzie mieć znaczenie, coraz większe nawet!
    Plakaty cudne w kolorystyce i tresci, a walizeczki idealnie się wkomponowały
    serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  3. Plakaty są dużą ozdobą, bardzo pasują do pokoju. Ja też uwielbiam rzeczy z pchlich targów, miksuję je z tymi ze sklepów i wydaje mi się, że wiele osób, które u mnie gości nie odróżniłoby rzeczy używanej i ze sklepu :)
    Pozdrawiam serdecznie
    marta

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne te walizki, miałam kiedyś jak byłam mała taką czerwoną walizkę z jakimś obrazkiem, nie pamiętam już nawet z jakim. Cudownie zaaranżowany pokój:)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest właśnie pokój z klimatem :)
    Plakaty świetne a walizeczki to marzenie chyba każdej małej dziewczynki :)
    Ja też uwielbiam łączyć stare z nowym. Ostatnio znalazłam na śmietniku śliczne dziecięce krzesełko, które czeka na renowację, może kiedyś się przyda ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne! I plakaty i walizki i pokój i... można by wymieniać... Pięknie u Kalinki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Plakaty są cudowne, też bym je powiesiła, ale moją uwagę przykuły walizeczki, kiedy byłam mała miałam taką czerwoną w białe kropki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny pokoik i co z tego że z drugiej ręki:)
    Tym bardziej gratuluję wyczucia smaku.
    Pozdrawiam Lacrima

    OdpowiedzUsuń
  9. plakaty świetnie wyglĄDAJĄ W POKOIKU, ŚLICZNYM I SŁODKIM.

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczne walizeczki a także wwózek i plakaty

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli dzieci będą umiały właściwie ocenić przedmiot, to, myślę, że jego pochodzenie nie ma tu nic do rzeczy:)))
    Walizeczki cudne, a plakaty to świetny pomysł:))
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Hmmm nowe, stare, co za różnica grunt by cieszyło oko, ja jako dziecko nosiłam większość cuchów po kimś, miałam też mnóstwo zabawek z odzysku.
    Nadal mam sporawą niechęć do kupowania nowych rzeczy.

    Co do plakatów nie szkoda trochę dziurawić ścian pineskami? Proponuje masę mocującą która nie brudzi ścian a trzyma równie mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  13. pewnie, że świetny pomysł miałaś z tymi plakatami! są świetne, takie cukierkowe i idealnie wkomponowały się w klimat pokoiku:))) no i te walizki, girlanda:) wszystko razem tworzy piękną całość! pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Masa BRUDZI ściany, zostawia tłuste plamy. Mam plamy w łazience i dziękuję za dodatkowe.
    Ściany mam gipsowe i dziurek nie widać.

    OdpowiedzUsuń
  15. Plakaty bardzo fajne, zostały zaprojektowane aby cieszyć oczy :D
    Nie wiem czy moje (jeszcze nie posiadam) dzieci będą chciały jak ja doceniać wartość przedmiotu jako takiego, a nie rozważać czy jest używany czy nie. Chyba że wdadzą się w moich rodziców którzy po prostu są minimalistami.
    Jeżeli twoja córka nie doceni twoich starań to jak zacznie chodzić do koleżanek to pewnie zmieni pogląd, w końcu to nie jest pokój z meblościanką w kolorze olcha oraz brzydkim, mocnym kolorem ścian ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Zupełnie przez przypadek trafiłam na Twojego bloga i strasznie cieszę się z tego przypadku:D Jestem nim zauroczona, aż brak mi słów, wszystko tu jest takie piękne. Naprawdę masz zdolności twórcze:) Zostaje na stałe:) Pozdrawiam

    Ewelina z efffkowepasje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajny pokoik! Słodki i stylowy! Twoje ptaszki u mnie się już prezentuja.
    Pa

    OdpowiedzUsuń
  18. u nas dopiero zacznie powstawać kącik dla Matyldy:) Kącik w naszej sypialni, ale mam nadzieję że uda się nam stworzyć jej przytulny kącik... Walizki cudne! Aż miło się rozmarzyć:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękne rzeczy. Coś co było używane ma duszę...

    OdpowiedzUsuń
  20. No nie wiem tyle lat korzystam z masy i nie zdarzyło mi się by zostawiała tłuste plamy zwłaszcza, że często używałam jej do mocowania kartek n sztaludze i nigdy nie miałam tłustych plam na ścianach podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  21. u mojej Zuzolki też plakaty na ścianach :))) a walizeczki dostała Julaska od Mikołaja , muszę je pokazać bo urzekły nie tylko obdarowaną ale i mamusię :0)) więc zupełnie jak u Was :) pozdrowionka..

    OdpowiedzUsuń
  22. Kalinka ma wspaniały pokój , urządzony z dużym smakiem , każdy szczegół jest przemyślany i każda rzecz tak jak te walizeczki ( wzory i kolory ) cieszy oko a czy nowe , czy używane to bez znaczenia :)
    Uściski

    OdpowiedzUsuń
  23. Ważne nie jest czy nowe, czy stare, ale czy piękne, albo brzydkie :) Walizeczki są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wspaniałe plakaty, a walizki przecudne.
    Mój syn od małego był otoczony rzeczami pochodzącymi z drugiej ręki i nigdy mu to nie przeszkadzało i nie przeszkadza do tej pory. Ma 20 lat a gdy teraz sam coś upluje cieszy się jak malec.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Plakaty są świetne.
    Super pasują do całego pokoiku. Bardzo ładnie to wszystko ujęłaś.
    ...i te walizki...
    Pokoik idealny dla małej panienki.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Plakaty super! Bardzo dekoracyjne!

    OdpowiedzUsuń
  27. Ale u córci w pokoiku fajnie jest! Tak pastelowo, spokojnie. I walizki - cudo.

    OdpowiedzUsuń
  28. Walizeczki są przeurocze - a wiesz że na zdjęciach widać ten różowy odcień farby muszelki na ścianach - bardzo mi się ten kolor podoba, szczególnie do pokoju dziecięcego.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten pokój jest uroczy, My też kochamy takie rzeczy , uczulam na nie moją mała Zuze... pozdrawiamy i zapraszamy też do nas:)

    OdpowiedzUsuń
  30. O moj Boze... Ten turkusowy plakat jest przepiekny!!!
    Mozna go gdzies kupic??? Ugielo mnie az w kolanach...dobrze ze siedze ;o)

    No i ta turkusowa maszynka do szycie jest super sliczna... Hach calkiem moje kolory i gust!!!

    Czytam dalej ;o)
    Nelly

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszelkie komentarze, a negatywne również bardzo cenię.