U Kalinki niewiele się zmienia, ale szukając zdjęć, doszłam do wniosku, że nie mam udokumentowanej ostatecznej wersji pokoju. Wrzucam więc kilka kadrów. Mam też do Was pytanie: jaką pościel lubicie albo widzicie w tym pokoju? Szukam dla Kaliny jakiegoś kompletu pościeli i miałam na oku coś
Ale to oszuści i ostrzegam przed tą firmą!!!
piękne, piękne!
OdpowiedzUsuńJa bym wybrała drobniutką "łączkę", albo ogólnie jakieś kwiatuszki :)))
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten kącik :)))
Serdecznie pozdrawiam :))
Te drobniusie groszki sa piekne, sama bym wybrala dla swoich wnuczek . Pokoj przeslodki , bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam ANia
OdpowiedzUsuńŚliczny ten pokoik. Pościel przecudna - mnie się podoba w błękitach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo jeden z ładniejszych pokoi dziewczęcych, jakie widziałam. Jest taki dziewczęcy, ale nie dominuje w nim róż. Nie mogę się napatrzeć. Stawiam na niebieską pościel, a najlepiej w niebiesko-zieloną łączkę na białym tle :) pozdrowienia
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w błękicie, będzie delikatniej niż w różu. Romantycznie :)
OdpowiedzUsuńCudnie!Ja tez za blekitną pościelą jestem...
OdpowiedzUsuńPościel z tej pracowni będzie jak znalazł! Śliczna jest.
OdpowiedzUsuńSłitaśna jak mawia moja córka, ładne te zestawienia choć jak dla mnie trochę za dużo tych falbanek i koronek.
OdpowiedzUsuńLubię falbanki i świetnie by tu pasowały, ale bez przesady i może zaryzykuj połączenie błękitu z różem, bo sam róż raczej nie.
W ogóle pokój piękny :))
Uściski
Super dziewczyny, dzięki za rady. Wolę niebieską, a te zaprezentowane fotki z różem były same w sobie tak ładne, że musiałam pokazać. Zawsze mogę namówić niebieską , bo na podstawie kolekcji sądzę, że mam taką opcję.
OdpowiedzUsuńdla mnie ta pościel jest tak cukierkowo mdląca że szok:D yyyy, ta którą masz w pokoiku obecnie - o nieeedbooooo ładniejsza:)
OdpowiedzUsuńAch...chcę być znowu małą dziewczynką ;-)Ewa
OdpowiedzUsuńPrzecudowny pokoik! Królewski:-)
OdpowiedzUsuńSandrynka, ja zawsze, jedząc ciasta, popijam je gorzką herbatą i rozkoszuję się dalej słodkością. Dlatego prawdopodobnie ta pościel najlepiej wyglądałaby w skromnym pokoju, w kolorach szarych lub beżowych. bez innych różów. Bardzo nie lubię pokoików a'la Barbi. Natomiast róż (jasny) pośród innego otoczenia uwielbiam. U Kaliny różu już wystarczy. Stawiamy na niebieski.
OdpowiedzUsuńPrześliczny pokój małej księżniczki :)
OdpowiedzUsuńPokój fantastyczny. Delikatny i romantyczny. Co do pościeli to trochę dużo tych wszystkich falbanek i poduszek w zestawie. Myślę że pojedyncza poduszka i kołdra z prześcieradłem wystarczyłaby w zupełności.
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata!!!
OdpowiedzUsuńA gdzie kupiłaś białą półle? Szukam takiej :)
Półka - IKEA
OdpowiedzUsuńNie no, całego zestawu nie planuję. Tylko poszwa i poduszka.
OdpowiedzUsuńCudny pokoik! Półeczka, pudełeczka i szydełkowe poduchy - wszystko bajecznie piękne (że o królisiach na półeczce już nie wspomnę, bo skradły moje serce i już!)
OdpowiedzUsuńmnie się podoba bardzo jak jest. Ponieważ łóżko ma dużo wywijasów postawiłabym na zgrzebną prostotę
OdpowiedzUsuńIstne królestwo;)
OdpowiedzUsuńKalinka ma cudowny kącik!
OdpowiedzUsuńSzczerze powiedziawszy, to mnie podoba się tak, jak jest teraz. Proponowane przez Ciebie komplety pościeli owszem są ładne, ale to, co akuratnie leży na łożu Małej Królewny jest po prostu cudne!:)
Slicznie urzadzilas pokoik coreczki :)
OdpowiedzUsuńWedlug mnie lozko wyglada uroczo tak jak teraz jest na zdjeciu. Wszystko razem wyglada slodko i zarazem swiezo.
pozdrawiam i zapraszam do siebie.
( shabychicagnieszki.blogspot.com )
Ależ rozkoszna słodycz.
OdpowiedzUsuńPokoik Kalinki jest słodki ale zarazem taki indywidualny, wydaje mi sie,że tą zmianą stanie się bardziej tuzinkowy, obecna pościel, narzuta,poduszki są wdg mnie osobliwe:))
OdpowiedzUsuńZAPRASZM DO MNIE NA CANDY PODUSZKOWE W SAM RAZ NA JESIEŃ :)
OdpowiedzUsuńPokoik dla córeczki jest po prostu świetny :) Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńWcale bym nie wprowadzała tych wszystkich różowości...
Pozdrawiam :-)
Marille (z http://marilles-crochet.blogspot.com/)
Ależ cukierkowo w pokoiku:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie tutaj u Ciebie, zagoszcze na dłużej.
Doskonały do zainspirowania się za jakiś czas:)Najfajniejsze to, że łączy w sobie dużo rękodzieła, jest przez to bardzo przytulny:)
OdpowiedzUsuńMogę zainspirować się twoimi pomysłami? Śliczny pokój. Pozdrawiam ciepło z Warszawy.
OdpowiedzUsuńhttp://mamapowarszawsku.blogspot.com/
Kochana zamiast pytać nas koniecznie spytaj córeczkę :) Mi osobiście podoba się pokój Kalinki w tej wersji obecnej, ta pościel z pracowni jest cudna i słodka, dla mnie osobiście za dużo falbanek choć w wersji niebieskiej na pewno będą bardziej do przyjęciem ale to ma być dla dziecka nie dla nas. Dlatego zawołałam eksperta (moją 3,5 letnią córkę) :) i pokazałam jej różową pościel - powiedziała wow - piękna.
OdpowiedzUsuń