Podczas mani chlapania miętową farbą pomalowałam sobie jedną z moich literek, już Wam znanych. Niedługo później ozdobną taśmą okleiłam drugą ofiarę niebieskiej mani.
Kanapa spod okna wyjechała na środek pokoju, a razem z nią jej wierny stoliczek.
Na stoliczku zagościł zestaw dzbanów IKEA w przepięknym starym stonowanym turkusie.
Jak zobaczyłam te dzbany...
Same dobrze wiecie, jak się człowiek zachowuje w takich chwilach.
Same dobrze wiecie, jak się człowiek zachowuje w takich chwilach.
Szafeczka powróciła z łazienkowego wygnania.
Do kompletu 2 świece w kolorze dzbanów.
Przy okazji chwalę się maszyną do pisania, którą dostałam od dziadków przyjaciółki.
Maszyna doskonale odwraca uwagę od wielkiego czarnego ekranu,
gdyż stanowi bardzo oryginalną ozdobę ociągającą wzrok.
Do kompletu brakuje mi czarnego telefonu ze słuchawką w stylu retro.
Przy okazji chwalę się maszyną do pisania, którą dostałam od dziadków przyjaciółki.
Maszyna doskonale odwraca uwagę od wielkiego czarnego ekranu,
gdyż stanowi bardzo oryginalną ozdobę ociągającą wzrok.
Do kompletu brakuje mi czarnego telefonu ze słuchawką w stylu retro.
Latarenka z Jysk
A biurko poszło do kąta. Wreszcie przytulnie jest przy nim pracować.
Chustecznik spotkał ten sam los, co litery.
No i same powiedzcie: czyż nie fajna ta nasza niebiesko-turkusowo-miętowo-algowa mania?
29 komentarzy:
Pięknie jestem pod wrażeniem:)
Pomijając efekt ogólny, jest tutaj co najmniej 17 przedmiotów mojego pożądania :)) Kolor - pierwsza klasa! Pasowałyby mi te detale do okularów :)
zazdroszczę możliwości przemeblowywania :) ja w swojej sypialni chętnie bym coś pozmieniała ale nijak nie mogę :(
a szkoda, poszalałabym sobie i ja ;)
ślicznie wyszło Twoje przemeblowanie!:) A swoją drogą, jak to się dzieje, że wciąż nam mało takich meblowych rewolucji?:) Faceci chyba nie mają takich problemów, choć niektórzy, z czasem zarażają się tą manią:).... mój mąż tak ma:)
Pozdrawiam i życzę niegasnącej energii twórczej!:)
Kanapa zachęca do odpoczynku z filiżanką kawy w ręku. Błogość...
Podoba mi się nowy układ mebli:)
Ale przytulnie tam u Was, literki cudne, a dzbanki z Ikea fenomenalne, czy to najnowsza kolekcja?
Fajna.... lubię takie zmiany. Zresztą te miętusy (nie mylić z toaletowymi - jak to mówił Mellman z Madagaskaru:) też mnie zachwycają.
Delikatne, ale.... tworzące jakąś plamę koloru.
Literki świetne!
A biureczko w kąciku pod skosem.... oaza spokoju do pracy.
Uściski
U Ciebie jest tak pięknie że chyba bywać przestanę bo mi się do mnie wracać nie chce zupełnie wtedy.
ja tez uwielbiam turkus, wspaniale jest u Ciebie z nim :)
Cudnie! Tak nawet bardziej mi się podoba:)
Śliczne te dzbany!
Pozdrawiam ciepło!
no aranżacja super ! ja teraz doprowadzam swój "salon" do ładu hihihi, pozdrawiam, ewa
Fajnie po zmianach. A u mnie nie ma nic w turkusie... muszę nad tym pomyśleć u Ciebie wygląda świetnie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Wydawało mi się,że poprzednie ustawienie jest idealne ale teraz też jest super!!!Cudne te ikeowskie dzbany!!!
Uwielbiam kolor turkusowy. Dzbany mają odcień idealny :-)
jak dla mnie turkus dodał świeżości i ciepła....
fajne te dodatki- jest fajny kontrast- mnie się bardzo podoba:)
Świetnie!!!!! I nawet nie wiesz, że dodałaś mi nieco optymizmu. Właśnie jestem podczas urządzania sypialni, którą chciałam na biało. No, ale mam kilka starych mebli, pamiątek rodzinnych koloru brązowego, których przecież nie wyrzucę. w związku z tym, z cięzkim sercem, postanowiłam jednak, ze sypialnia będzie w brazach... A u ciebie widze połączenia brązów i bieli i wygląda to super!!!!!! może i ja się jednak odważę :-)
Uwielbiam zaglądać do Ciebie. Ciągle się dzieje coś nowego. Pozdrawiam
Przestawienie kanapy totalnie odmieniło pokój. Na plus. Choć pisma wnętrzarskie pokazują mnóstwo wnętrz z kanapą ustawiona tyłem do drzwi i na środku, to w "zwyczajnych" domach jest to raczej rzadki obrazek. Nie wiem czego się pbawiamy (bo i ja należę do tych, co chcieliby a boją się) ale Twój salon jest dowodem na to, że warto spróbować. Pozdrawiam ciepło.
Nie ma jak dobrze urządzone pomieszczenie - dla mnie liczy się mnogość zakamarków, kątów do zaszycia się z herbatą lub książką - znakomicie osiągnęłaś ten efekt w stosunkowo niewielkim pokoju. I ten manekin, bardzo mi się podoba:)
Gdzie nie spojrzeć to coś ciekawego! Dzbany są super, jeszcze ich nie widziałam w Ikei. W ogóle ten kącik ze stoliczkiem - tacą i lampką bardzo mi się podoba :) Ach! i lustro nad komódką ma śliczny wzór...
pozdrawiam
marta
U Ciebie jak zwykle ciągle coś się dzieje. Widzę że lubisz zmiany.
Mnie za rok czeka urządzanie całego domku i najchętniej zleciłabym to komuś.
Jak się nazywa seria tych dzbanów, niestety nie mogę ich znaleźć na stronie, a są śliczne !!! zresztą u Ciebie wogóle genialnie jest !!
Keri
to Socker:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30236011/
W dziale "dekoracje" na stronie 4 "Kwiaty, miski, wazony"
Ślicznie...jak zwykle kiedy tu zaglądam. Zaciekawiło mnie płótno wiszące nad kanapą. Dokładniej pokazane na ostatnim zdjęciu. Skąd takie cacko? Pozdrawiam i gratuluję wyczucia..w przemeblowaniach.
O bardzo dziękuje za szybciutką odpowiedz, faktycznie są. A płótno o którym pisze sasaidka jest super !!!
Płótno można nabyć na blogu Biancowe Pasje
Jerzynko- dopiero teraz wpadłam na tego posta i znowu mnie śmiech ogarnął bo mamy to samo "żelastwo" z Ikea :-))). Napisz do mnie maila być może będę w stanie Ci pomoc w sprawie czarnego bakelitowego telefonu :-))
Prześlij komentarz