-Ale burdel w tych ciuchach. Najwyższa pora wybrać jakąś szafę.
-Ale gdzie? W Ikea? Te szafy ma każdy. Agata Meble?,Fuj.
-A może w Galerii Zjawiskowej?
Jak u każdej kobiety, na szafie się nie skończyło. Oczka świeciły się do wszystkiego.
-O! jakie wygodne i śliczne szezlongi. Różany pasowałby mi do salonu.
- A może pasiasta kanapa do kompletu?
Jak widać wybór asortymentu szeroki i tylko 20 zł za sztukę.
Ale kasy starczyło tylko na szafę. Wszak była taka piękna,że musiała się znaleźć w jej mieszkanku.
-Kiedy ja to wszystko kupiłam. Za bardzo lubię zakupy, oj za bardzo.
Parę wieszaków się przyda, na razie takie.
-Uff.
Szafę w prezencie dla Kalinki przerobiła Kasia
Zabrakło dzielnej kobiecie czasu i "plecy" dorabiałam osobiście. Pokazałam Kasi różniaste gałeczki, ta spodobała się nam najbardziej i mimo przeciwności losu, Kasia uparła się ją sprowadzić. Dzięki wielkie.
Tak się składa, że przy tej okazji, spełniło się marzenie mojego dzieciństwa o szafie dla lalek. Nie wiecie jaką frajdą jest układanie w niej ciuszków. Wieszaki powoli się robią, testuję i się uczę, więc nie krytykujcie kulfonów, tylko podziwiajcie Kasi dzieło.
PS. Mam 5 kanap dla lalek do sprzedania po 20 zł. Ktoś chce?
ciekawe co bedzie jak sie ta szafa zapelni po brzegi? Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze na pewno szybko! A sama szafa piekna, ma bardzo kobieca galke i kolor.
OdpowiedzUsuńMilej niedzieli!
B.
świetna opowieść :)
OdpowiedzUsuńpolecam się na przyszłość :)
buziaki dla Kalinki :*
Kalinka to ma dobrze z taką mamą i ciotką:)
OdpowiedzUsuńGałka uroku dodała i nie dziwie się Kasi. Śliczna szafa!
Oj ta róża jest cudna i ma super kolorek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia
O ja pierniczę jakie to wszystko fajne! A te szezlągi to jakiej są wielkości?
OdpowiedzUsuńA ta torba na dole w szafie to ja jej nie widziałam? Pokaż Jerzynko, proszę!
OdpowiedzUsuńNO JAKIE BOGATE ZYCIE WEWNĘTRZNE:))) UŚMIAŁAM SIE..WIESZACZKI=-PEŁNY ODLOT...ALE MOJE MARZENIE....BIAŁA TORBA,PASEK... NO I CZERWONE BUTY:)))))
OdpowiedzUsuńRadzę zamówić już drugą szafę, bo znając babki, ta szybko zapełni się fatałaszkami:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się porządek w szafie. ładnie ja przemalowałaś. Siedziska fajne. :)
OdpowiedzUsuńKoronko to nie torba, tylko fartuszek :)
OdpowiedzUsuńA szezlong ma 24 cm szerokosci, 12 głębokosci, i 13 wysokości, samo siedzisko jest szerokie na 16 cm
ło matko ale urocze to wszystko...jeny ale bym pogrzebała i poprzekładała w takiej szafie!!!!:)
OdpowiedzUsuńHej,super fotorelacja!!!
OdpowiedzUsuńSzafa naprawdę rewelacyjna!!!
EXTRA:)
OdpowiedzUsuńRewelacja!!!!!
OdpowiedzUsuńWitam, jestem po raz pierwszy na Twoim blogu.Zafascynował mnie ogromnie, pozwolę sobie odwiedzać Cię regularnie.Tworzysz cudowne, klimaty pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny post, szafa super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miałam podobne marzenia, a szafy dla lalek w dalszym ciągu brak ;)
OdpowiedzUsuńUrocze!!! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo szafa rewelacyjna!!! A ileż masz ubrań w niej już!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam